Pasante Black Velvet to prezerwatywy lateksowe angielskiej marki, które wyróżniają się kolorem głębokiej czerni. Czy czymś jeszcze?
Pasante konkurencyjna marka prezerwatyw
Pewnie wielu z Was nie słyszało o prezerwatywach tej marki bądź bało się je przetestować ze względu na podejrzanie niską cenę. Natomiast firma ma całkiem ciekawą ofertę:
- Prezerwatywy nielateksowe: zbawienie dla wszystkich uczulonych na lateks
- Gumki świecące w ciemnościach: Przyznajcie się, wszyscy chcecie to zobaczyć
- Pakiety kondomów w bardzo małym rozmiarze lub bardzo dużym: idealnie sprawdzą się u panów z niestandardowymi wymiarami
- Prezerwatywy z bajerami: smakowe, chłodzące, rozgrzewające
- Wszystkie rodzaje Pasante są certyfikowane i zgodne ze standardami UE
Największą uwagę, z praktycznego punktu widzenia, zwracają gumki nielateksowe i te o nieprzeciętnych rozmiarach. Trzeba przyznać, że marka wychodzi naprzeciw aktualnym potrzebom. Fakt, że Pasante utrzymuje się na rynku już wiele lat, może świadczyć, że jakość prezerwatyw jest dobra na tyle, by świetnie się sprzedawały.
Pasante Black Velvet: prezerwatywy lateksowe w kolorze czarnym
Do testów wybraliśmy prezerwatywy, które są typowe i nietypowe jednocześnie. Producent podaje, że Pasante Black Velvet są:
- Większe niż standardowe prezerwatywy (długość 190 mm, średnica 55 mm)
- Cieńsze dla większych doznań (65 μm)
- Wyjątkowo łatwe w aplikacji
To, co wyróżnia kondomy Black Velvet to czarny lateks, z jakiego są wykonane. Na upartego można go uznać za urozmaicenie w łóżku. Dopasowuje się zwłaszcza do akcesoriów BDSM. Dzięki prezerwatywie Pasante Black Velvet zachowasz klasę i styl 🙂
Kondomy marki sprzedawane są na sztuki, można kupić sobie dowolną ilość, a cena jednej sztuki waha się od 70 groszy do złotówki. To bardzo kusząca oferta, zwłaszcza dla początkujących par, które lubią często sobie dogadzać, a niekoniecznie chcą poszerzać garnizon rodziny.
Prezerwatywy Pasante Black Velvet nasza opinia
Opinie o prezerwatywach Pasante są różne. Podsumowując te, jakie przeczytaliśmy, doszliśmy do wniosku, że kondomy Pasante nie różnią się od innych, znanych marek, na przykład osławionego Durexa. Porzućmy jednak teorię i domową statystykę na rzecz naszych ulubionych, praktycznych testów!
Potwierdzamy, że Pasante Black Velvet są proste i wygodne w aplikacji. Do tego wyglądają ciekawie i chyba przyjemniej niż zwykłe lateksy. Ryzyko uszkodzenia tak komfortowej w zakładaniu gumki jest znikome. Większy rozmiar dodatkowo przemawia na korzyść, bo nic nie rozprasza i nie denerwuje podczas miłosnego aktu (poza samym faktem istnienia gumki).
Co do wrażeń, cóż, efektu wow nie było. Nie są to ultra cienkie prezerwatywy, Lelo Hex wysoko ustawił poprzeczkę! Nie ma też jednak na co narzekać. Na 12 użytych prezerwatyw, żadna nie pękła, a tempo i natężenie zabawy bywało różne. Delikatna lubrykacja jest wystarczająca do komfortowego użycia, a prezerwatywy spełniły swoją funkcję ochrony. To standardowa jakość prezerwatyw lateksowych połączona z oryginalnym wyglądem i większym rozmiarem, co jest sporą zaletą Pasante Black Velvet. Gumki te w Anglii od wielu lat są hitem i chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by dać im szansę również w Polsce.
