Dziś trochę nietypowo, ponieważ powiemy sobie o Lelo Smart Wand 2, który nie jest typowym gadżetem erotycznym. Zakup masażera do ciała szczerze mówiąc, chodził za nami już jakiś czas. Na rynku wiele marek oferuje tego typu sprzęt, dlatego ciężko było podjąć decyzję, na który się zdecydować. Postanowiliśmy jednak postawić na markę Lelo, bo z ich gadżetami już mieliśmy wcześniej styczność i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Wybór padł na Lelo Smart Wand 2, którego opis i zapewnienia producenta brzmiały bardzo zachęcająco!
Lelo Smart Wand 2 masażer do ciała
Zacznijmy może od samego początku, czyli od pierwszego wrażenia. Masażer do ciała przyszedł do nas w eleganckim białym opakowaniu, w którym prezentował się naprawdę pięknie! Po otwarciu pudełka, w końcu mogliśmy dotknąć naszej nowej zabawki. Oczywiście gadżet jest wykonany z bezpiecznego i przyjemnego dla ciała silikonu medycznego, który jest niesamowicie przyjemny w dotyku. Sam masażer jest dość ciężki, ale jest też duży, więc to całkiem zrozumiałe. W pudełku oprócz gadżetu czekało na nas również piękne etui, kabel USB i instrukcja obsługi w języku angielskim. Wszystkie elementy znajdujące się w pudełku są bardzo dobrej jakości, więc tu rzeczywiście można przyznać, że cena idzie w parze z jakością.
Lelo Smart Wand 2 możliwości
Masażer do ciała można wykorzystać na wiele sposobów, w tej kwestii wszystko zależy tylko od naszej wyobraźni! My kupiliśmy go z myślą o urozmaiceniu sobie wieczornych masażów. Przyznam szczerze, że do tego sprawdza się niesamowicie i jest również świetną grą wstępną! Delikatne dotykanie nim miejsc intymnych skutecznie pobudza zmysły. Gadżet wibruje w 10 trybach, więc na pewno każdemu uda się znaleźć tryb, który przypadnie mu do gustu. Dodatkowo – coś co mnie zaskoczyło, to mocny akumulator. Po naładowaniu do pełna gadżet funkcjonuje przez około 4 godziny! Oprócz tego jest w 100% wodoodporny, więc doskonale sprawdzi się także podczas relaksujących kąpieli.
Lelo Smart Wand 2
Warto wspomnieć również o tym, że masażer jest bardzo wygodny! Jego zakrzywiony kształt doskonale dopasowuje się do dłoni, dzięki czemu nawet to, że jest dość ciężki, nie sprawia problemu. Głębokie wibracje doskonale rozchodzą się po gadżecie i skupiają się w najważniejszym punkcie, czyli w jego główce. To właśnie tą częścią masujemy i przyznam szczerze, że jest to niesamowicie relaksujące. Ja osobiście wolę, gdy mój partner zdecydowanym ruchem mocniej przyciska go do ciała, wtedy odczuwam wibracje jeszcze lepiej, choć uwielbiam też delikatny masaż, ponieważ to właśnie wtedy pojawiają się największe ciarki. Jak widać, gadżet może mieć wiele zastosowań, nada się zarówno do użycia podczas gry wstępnej, jak i po prostu jako forma relaksu po ciężkim dniu. Dla mnie osobiście sprawdził się idealnie również do rozmasowania zakwasów po treningu siłowym!
Lelo Smart Wand 2, czy warto?
Jak widać, gadżet ma wiele zastosowań, więc według mnie jest wart swoich pieniędzy. Przyznam, że jestem niesamowicie zadowolona z tego zakupu i cieszę się, że w końcu się na niego zdecydowaliśmy! Teraz nawet zastanawiam się, dlaczego wcześniej nie zaopatrzyliśmy się w masażer do ciała! To uniwersalny gadżet, który z pewnością nie pójdzie w odstawkę tak szybko, jak niektóre zabawki, o których często zapominamy, gdy kupimy coś nowego. Szczerze polecam, jeśli jeszcze się zastanawiacie!
