lifestyle

Orzeszki, od których się uzależnisz!

Pierwsze wpisy nigdy nie są łatwe, ale kiedy nie ma się pomysłu jak zacząć, najlepiej po prostu zacząć.

Paulo Coelho warszawskich dzielnic

Z tej strony Patrycja 😀 Z góry uprzedzam o mojej słabości do tworzenia sentencji, które mają sens tylko wtedy, gdy się nad nimi nie zastanawia. Razem z Patrycjuszem (który w dowodzie ma Łukasz, ale kto by się tym przejmował) mamy głowy pełne pomysłów! Tak powstał Seks i Orzeszki!  Jednak ze względu na ich wysoką radioaktywność, pragnę Was jakoś przygotować na nadchodzącą eksplozję soft hardkoru.

100% Ekstrakt z seksu

Uczciwie uprzedzam, że na tym blogu będzie bardzo dużo seksu! Seks to temat, który się nigdy nie nudzi i jest kopalnią okazji do dyskusji. Pragniemy obalić liczne mity i oswajać ludzi z własną seksualnością, która jest czymś pięknym i NORMALNYM.
Nie trzeba być idealnym ani mieć doskonałego życia, rodem z topowych fot instagrama, by czuć szczęście i być seksownie oryginalną bestią w morzu przeciętności. Nie ma nic seksowniejszego niż bycie zadowolonym z siebie i własnej codzienności!

Rozpal zmysły z naszymi pięciogwiazdkowymi pomysłami!

Spokojnie, nie zamierzamy zajmować miejsca Sexmasterki, ale nie zabraknie u nas niezależnych recenzji gadżetów erotycznych i dyskretnych wskazówek, które REALNIE DZIAŁAJĄ. Nie chcemy wprowadzać tu seks edukacji, chociaż nie zabraknie elementów skupiających się na naukowej wiedzy. Potraktuj je jako zaproszenie do wspólnych rozmów. U nas nic Cię nie ogranicza!
Intensywnie czynimy przygotowania i jeśli temperatura na dworze w końcu wzrośnie do etapu, kiedy głowy nie będą odpadać, możecie być pewni, że to nasza zasługa, nie jakiejś tam wiosny.
Będziecie zaskoczeni, jak bogaty jest rynek gadżetów erotycznych w Polsce i jak wiele tematów nie ma jasnej odpowiedzi! Po naszych gorących recenzjach nie będziecie mogli się powstrzymać przed własnymi testami w najbardziej kuszącym miejscu na Ziemi, czyli łóżku. Można tam spać, seksić i śmiać się do woli. Czy można chcieć więcej? No można, ale jedzenia orzeszków w łóżku jednak nie polecam, bo są potem okruszki. Niestety, jak jeść w łóżku to tylko banany. Widzicie? Co byście zrobili bez tej wiedzy? A to dopiero początek!

4 komentarze

Odpowiedz