Dzieciom Wielkanoc kojarzy się z wolnym od szkoły, wyżerką i czasem dla siebie. Kiedy dorastają, bajka zamienia się w koszmar. Noce pełne złych snów, że zamknęli sklepy, zanim kupiliście składniki na ciasto, ćwiczenie przed lustrem nienagannych uśmiechów dla rodziny i nieustanne porządki w domu, który jak na złość nie współpracuje to tylko niektóre z prześladujących nas potworków. Otóż nie tym razem. Oto nasze najlepsze przepisy na Wielkanoc!
1. Nie uciekaj od obowiązków
Osobiście jestem fanką powiedzenia: Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze, będziesz miał 2 dni wolnego, ale w przypadku ograniczonego czasu działania nie jest ono najmądrzejszym mottem. To motto nie jest mądre w ogóle. Uwielbiam je. Na szczęście jestem też miłośnikiem list, które sporządzam, by odciążyć głowę. Warto zapisać rzeczy, które w Wielkanoc muszą być zrobione i skupiać się na każdej z nich pojedynczo. Wtedy nie myślisz o wszystkim naraz i unikasz stresu, spokojnie wykonując, co należy.
2. Zaangażuj przyjaciół
Polacy nie szaleją z wolnym czasem, a przed świętami pracy jest jakby jeszcze więcej. Aby się nie wykończyć, warto wybrać drogę po najmniejszej linii oporu, czyli pomóc sobie nawzajem. Wiosenne porządki idą szybciej przy lampce (lampie!) wina i wesołym towarzystwie. W dobrym humorze nie zauważysz kotów z kurzu ani bałaganu w kuchni. Wszystkie stroiki będą Ci się podobały i uwierzysz w końcu w swój talent kulinarny.
3. Relaks to jeden z obowiązków!
Czasem jak się człowiek zabiera za sprzątanie, to łapie takie flow, że kończy dopiero po dwóch dniach, kiedy kręgosłup woła o przeszczep, a mięśnie są sztywne jak pierwsza randka. Kochani, odradzam. Przerwa na seks i drzemkę czy wielką małą czarną, OBOWIĄZKOWO z solidnym kawałkiem ciasta na podreperowanie sił – nie możesz o tym zapomnieć.
4. Ozdoby wielkanocne – pokonaj swoje lęki
Mam nadzieję, że poza mną istnieją osoby tak ubogie w talent do zadań artystycznych. Nie wiem czemu wszystkie moje ozdoby wyglądają, jakby je coś przejechało. Nie użalam się jednak nad sobą! Mamy czasy przyjazne nieutalentowanym i tyle gotowców na każdą kieszeń, że bez wysiłku możemy wystartować w konkursie na najlepszy stroik wielkanocny. Moją złotą radą są naklejki. Naklejki wszędzie. Odpowiednie światło też działa cuda! Kryje mankamenty i wydobywa piękno, którego nie ma. Najwyżej spędzicie święta przy zasłoniętych oknach. Romantycznie 🙂
5. Zaopatrz się w dystans i zdrowy rozsądek
Wielkanoc to zwykły weekend plus jeden dzień. Nie ma potrzeby robić zakupów, jakby świat miał się kończyć. Nie umrzesz bez jednego dnia w Biedronce. Serio! Wręcz obniżysz ryzyko wylewu, którego dostajesz niemal za każdym razem, gdy jakiś niecierpliwy klient wjeżdża Ci wózkiem w plecy i ich dolne okolice, kiedy stoicie w pielgrzymce do kasy. Nie musisz szykować tony żarcia inspirowanego wiosennymi stylizacjami z Vogue ani dezynfekować każdego kąta w domu. To Twój dom. Ty decydujesz, jak chcesz spędzić święta. Możesz mi zaufać, że goście nie zwrócą uwagi na pieprzone smugi w oknach, bo każdy ma takie same u siebie 😀
PS. Pamiętajcie o miłości! :*
I tak powinno być 🙂