Dla niegoMarkimasturbatoryrecenzje gadżetów

Tenga Flip Zero Gravity – pierwsze wrażenie z zabawy tym gadżetem

tengatenga

Tenga Flip Zero Gravity – czyli moje odczucia podczas zabawy tym gadżetem. Przyznam szczerze, nigdy nie myślałem o zakupie męskiego masturbatora. Miałem jednak ostatnio okazję przetestować jeden od marki Tenga i od razu zacząłem się zastanawiać czemu nie zrobiłem tego wcześniej! Moja dziewczyna też była zaskoczona, jak taki gadżet potrafi podkręcić temperaturę i podnieść poziom podniecenia do dotąd nieznanej skali.

tenga

Tenga Flip Zero Gravity masturbator męski

Było to mój pierwszy taki gadżet jakiego miałem okazję używać, ale wiem jedno- Tenga umie w tego typu gadżety. W swojej ofercie mają naprawdę masę masturbatorów męskich. Od tych jednorazowych, przez te z kosmicznym designem, aż po te z funkcją wibracji. Rozejrzałem się szerzej i mam wrażenie, że tej firmie z Japonii nie kończą się pomysły na ciekawy design (przysięgam, niektóre modele nadają się świetnie nie tylko jako gadżet, ale też wystrój domu, bez szansy zdemaskowania przez osoby niewtajemniczone), a co ważniejsze, każdy masturbator posiada unikatowe, doprowadzające do szaleństwa wypełnienia środka.

tenga

Tenga Flip Zero Gravity design

Wróćmy do tytułowego cesarza męskich orgazmów. Model Flip Zero Gravity wyróżnia się zróżnicowaną i grubą teksturą, która doskonale dopasowuje się i przylega do członka. Już od pierwszych ruchów czuć dreszcze na plecach i przyjemne drętwienie nóg. Wytwarzane podciśnienie, które można w łatwy sposób regulować, potrafi doprowadzić do zawrotu głowy i szybkiego orgazmu. (Pierwszą próbę polecam na siedząco lub leżąco- naprawdę potrafi zaskoczyć). Kolejnym atutem, po którym zakochałem się bez pamięci w Zero Gravity jest jego niewielka waga (niecałe pół kilo). Dzięki temu ruchy są łatwe i swobodne oraz bez problemu można dobrać ich prędkość do własnych potrzeb.

tenga

Pierwsze wrażenie z masturbatorem Tenga

Testowałem go solo, jak i z partnerką. W obu przypadkach sprawdza się rewelacyjnie. Choć co muszę przyznać, moja kobieta przed pierwszym razem nie była zachwycona… oczywiście do momentu rozpoczęcia gry wstępnej, od tamtej pory sama mnie namawia żebyśmy użyli Tenga Flip Zero Gravity. Chyba spodobał się jej nasz mały, domowy trójkąt 😉 Wiadomo jak to w związku, nie zawsze ochotę na seks mają dwie strony. Wtedy z pomocą przychodzi on, niczym bogini na białym lub czarnym koniu (masturbator dostępny w dwóch kolorach)- Tenga Flip Zero Gravity i całe napięcie seksualne rozładowane. Możecie też tak jak ja, bawić się nim przy swojej partnerce. Pomimo braku ochoty na seks, chętnie patrzy na moje zabawy. Bywa i tak, że zmienia zdanie, ale nawet jeśli tylko patrzy to poza faktem, że jest to podniecające samo w sobie to dodatkowo może uczyć się i zapamiętywać ruchy, które sprawiają mi najwięcej przyjemności. Koniecznie musicie tego spróbować!

tenga

Odpowiedz