Każdy z Was miał lub będzie mieć w swoim życiu taki moment, kiedy soczysty seks będzie niemożliwy, chociaż będą chęci (przynajmniej z 1 strony) i niezawodny sprzęt. Oto kilka złotych rad, jak się zabawić, gdy warunki nie sprzyjają!
Gdy przyjeżdża teściowa…
Goście w domu cieszą z reguły tylko wtedy, gdy zmywają się zaraz po obiedzie, a najlepiej jak odwołują spotkanie w ostatniej chwili i możesz cieszyć się niespodziewanym wolnym. Masz wtedy czysty dom tylko dla siebie i nie musisz sprzątać go drugi raz, jak już wszyscy pójdą. Czasami następuje stan wyjątkowy i w Waszym mieszkaniu panoszy się któryś z dwóch groźnych gangów: przyjaciół albo rodziny. Wtedy:
- Zachęć ich do zwiedzenia lokalnych atrakcji, obiecując wyśmienity obiad po powrocie. To niska cena za kilka gorących chwil we dwoje. Chociaż zdecydowanie nie jest to rada dla leniwych lub dla osób, które nie umieją w gotowanie
- Pod pretekstem wyjazdu do pracy lub załatwienia czegoś wymknij się na chwilę z domu, by miłość twojego życia mogła podążyć za Tobą. Bądź kreatywny, ale nie fantazjuj. Inaczej nie nabierzesz nawet swojego psa, który z miłości udaje, że wierzy w każdą Twoją marną historię
Romantyczny nastrój obraził się tak samo, jak druga połówka
Znacie tę minę w stylu: Mam ogromnego focha, ale udaję, że nic się nie stało tak, żeby było widać, że JEDNAK COŚ SIĘ STAŁO. I niech się męczy. Miłość to przecież cierpienie, prawda? Co robić by atmosfera wysokiego napięcia przeszła w łagodne fale miłości?
- To jest ten moment, w którym możesz pozwolić sobie na niecną zaczepkę. Sprowokuj kłótnię, po której będziecie musieli uzupełniać talerze w kuchni (tylko nie prowokuj takiej, po której uzupełnić trzeba będzie również zęby). Seks będzie niezapomniany. Naprawdę
- Możesz też skorzystać z techniki Niewinnego Opozycjonisty, czyli tak długo serwować miny zbitego psa, aż zaczną działać. Druga strona uzna, że wszystko jest z jej winy i wnet połączycie się w nagim splocie. Uwaga: ta zasada nie działa, jak Twoje Love zna Cię jakiś czas i szatańskie triki nie robią już na niej wrażenia. Wtedy to możesz sobie tylko zaszkodzić
Seks na odległość – gdy linie telefoniczne są przeciążone
Bywa i tak, że dzielą Was setki kilometrów, i mimo że zaraz spalisz się z pożądania, to i tak nie teleportujesz się na seks (ale naukowcy nad tym pracują, na pewno!). W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak tęsknić i czekać.
- Jedz. To nie zmniejszy Twojego seksualnego głodu, ale przynajmniej masz wymówkę dla tej sterty kalorii, za które każdy bezglutenowiec by Cię powiesił
- Biegaj lub ćwicz. Mówią, że sport to zdrowie, ale tutaj chodzi bardziej o to, żeby nie mieć siły na rozpacz
Oczywiście możesz pocieszyć się zgrabnym wibratorkiem (panie) lub kunsztownym porno (panowie) gdzieś w ukryciu. Prawdziwym twardzielem będziesz jednak tylko wtedy, gdy pozwolisz tęsknocie kwitnąć. Gdy w końcu będziecie mogli się do siebie zbliżyć, znajdziecie się w osobistym ogrodzie seksualnej przyjemności. Na to chyba warto czekać!
UWAGA: WPIS ZOSTAŁ STWORZONY W CELACH HUMORYSTYCZNYCH. DLA WŁASNEGO DOBRA NIE BIERZ GO NA POWAŻNIE. PAMIĘTAJ, ŻE Z RAD KORZYSTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. BUZIAKI 🙂
Oby tak dalej! 🙂 A tak to każdy ma prawo nie mieć czasem siły 😀
Haha dobre.
To coś w stylu jak uprawiać seks a w pokoju obok teściowa 🙂
Haha, szczerze, to najlepsze jest czekanie, tak jak napisałaś na końcu, naprawdę warto!
Pozdrawiam!