Prezenty na święta: super pomysły dla tych, którzy nie cierpią świąt!

Nie wiem jak Wy, ale ja co roku budzę się z ręką w nocniku. Nie umiem robić prezentów, nie lubię robić prezentów, a ubrana przeze mnie choinka wygląda jak 8-letnie dziecko, które 1 raz dorwało się do kosmetyków mamy. W dodatku kot przewraca ją średnio 2 razy dziennie, co owocuje nieodwracalnymi zmiażdżeniami gałęzi. Zdecydowanie im jestem starsza, tym bardziej plasuję się w grupie ludzi, którzy nie cierpią świąt! No, ale tradycja to tradycja. Oto nasze super pomysły na prezenty na święta, dla wszystkich spóźnialskich i pozbawionych talentu.

Niechęć do świąt i lęk przed spędami rodzinnymi

To smutne, że Jezus rodził się w biedzie, ale zwróćcie uwagę, jak mało mieli w związku z tym roboty! Proszę bardzo, kawałek siana, prezenty dają królowie, a więc ludzie, którzy mają kasę. Rodzice nie spraszają całego Betlejem, tylko we 2 cieszą się z narodzonego dzieciaczka. Godny pozazdroszczenia scenariusz. A dzisiaj pierożki, 12 dań, które jesz przez następny miesiąc,  prezenty dla 300 osób, przy czym żadna nie będzie z nich zadowolona. Święta trwają 2 dni, a Ty biegasz jak perszing na 2 miesiące przed. Korki, panika na ulicach, kupowanie rzeczy bez opamiętania, potrzeby i celu. Ozdabianie domu, w którym nie ma się czasu  przebywać. A, no i 80% ludzi, którzy obchodzą hucznie święta, jest tak naprawdę niewierząca… Po co ta cała szopa kretynizmu?

Elementem kulminacyjnym świąt są spędy rodzinne, których nienawidzą wszyscy. Każdy jednak przykleja uśmiech i układa w głowie zapas komplementów dla ludzi, których ledwo znamy. I to hasło: musimy częściej się spotykać! Przy czym wszyscy wiecie, że cały rok nie odezwiecie się do siebie słowem. Efektem tego festiwalu jest skrajne wyczerpanie i powrót do pracy z 3 kg więcej. Wszyscy w święta jemy i pijemy, żeby się nie załamać.

Najlepsze pomysły na prezenty świąteczne

Jako rasowi amatorzy gadżetów erotycznych oczywiście musimy podzielić się z Wami pomysłami na wyjątkowy wibrujący gadżet, na przykład masażer łechtaczki. Erotycznie i z klasą! Jeśli jednak Twoja ukochana ma lęk przed akcesoriami do seksu, daruj sobie wibratory i masażery, a zamiast tego skieruj się w subtelniejszą stronę.

• Erotyczna bielizna to coś, co zawsze się przydaje. W dodatku dasz tym sygnał partnerce, że Ci się podoba i chcesz oglądać ją w mocno roznegliżowanym wydaniu.
• Z kolei uniwersalnym prezentem, który jest zawsze na topie, jest zegarek. Za dobrą cenę możesz otrzymać świetne zegarki dla niej i dla niego. To gadżet, który pasuje każdemu, no i nie trzeba szukać telefonu by poznać czas.
• Zawsze mile widziane są prezenty praktyczne, nowa książka ulubionego autora, zestaw kosmetyczny ukochanej marki, czy przedmiot, którego aktualnie danej osobie brakuje. Nie bój się o to wprost pytać.
• Jeżeli zależy Ci na naprawdę porządnym prezencie dla kogoś bliskiego, możesz zaproponować zrzutkę z innymi. Wtedy będzie wilk syty i owca cała syta będzie też.

Nie decyduj się na rzeczy, które są wystawione na wierzchu w sklepach i wprost krzyczą kolorami i świetną ceną. To z reguły są nieprzydatne pierdoły, które kosztują znacznie więcej, niż są warte i nikt ich nie potrzebuje.

Drobne prezenty na święta: bo liczy się gest, a nie kredyty w banku!

Jeżeli Twoja rodzina jest duża, a zwłaszcza pełna wątpliwych pociech, które patrzą niewinnymi oczyma w oczekiwaniu na świąteczne łupy, to choćbyś chciał, nie zarobisz na luksusowe prezenty dla wszystkich. Chyba że odmówisz sobie jedzenia i weźmiesz nadgodziny. Musimy w końcu zrozumieć, że nikt nie oczekuje samochodu pod choinkę. To nie program Sweet Sixteen, a polskie życie powszednie. Dlatego drobne prezenty, na przykład duża czekolada dla dziecka lub smaczna, ładnie pakowana herbata dla dorosłych będą jak najbardziej na miejscu. Liczy się gest, a nie zadłużenia spowodowane przez kredyty w banku! Brać kredyt na święta to zupełnie zbędne.

Ostrzegamy przed świątecznym pośpiechem i nadgodzinami. Wiecie, że w okresie świątecznym jest najwięcej wypadków? Żaden prezent nie zrekompensuje rodzinie braku Twojej osoby. Odpuśćmy trochę. Zasiądźcie do stołu wigilijnego wyluzowani i ucieszeni czasem dla rodziny. A jeśli nie chcecie jechać z wizytą do ciotek, to wykręćcie się gładkim kłamstewkiem. Kłamstwo dla dobra ukochanych to nie grzech!