B Swish Bwild Classic Bunny, czy ten mały wibrator króliczek jest wart uwagi?
Spośród naprawdę szerokiego wachlarza wyboru wibratorów, jakiś czas temu moją uwagę przykuł B Swish Bwild Classic Bunny. Kosztuje niecałe 80 złotych, więc to zdecydowanie przeważyło nad tym, że zdecydowałam się na jego zakup. Nie miałam zbyt dużych oczekiwań, bo z doświadczenia wiem, że za porządny gadżet erotyczny trzeba trochę zapłacić. Mimo to jednak ciekawość była naprawdę ogromna, a za te pieniądze można pozwolić sobie na jej zaspokojenie.
B Swish Bwild Classic Bunny pierwsze wrażenie
Gadżet przyszedł elegancko zapakowany i mówiąc szczerze, jak na tak tani sprzęt, byłam zaskoczona profesjonalizmem producenta. Po otwarciu pudełka znalazłam w nim instrukcję obsługi, woreczek do higienicznego przechowywania gadżetu (tu byłam naprawdę zszokowana, bo często nawet do tych na pozór porządniejszych sprzętów nie dostaje się etui) no i oczywiście to, na co najbardziej czekałam, czyli wibrator!
B Swish Bwild Classic Bunny jest naprawdę niewielkim wibratorem. Jego uroczy design szczerze mówiąc, skradł moje serce! Ma lekko zakrzywiony kształt, który jest szerszy bliżej końca. Dodatkowo posiada też słynnego króliczka, który podczas zabawy świetnie stymuluje łechtaczkę. Biorąc pod uwagę kształt produktu, wiedziałam, że będzie idealny do stymulacji pochwy, punktu G i łechtaczki. Sami przyznajcie, 3w1 za taką cenę, to aż grzech nie kupić.
Jeśli chodzi o samo wykonanie gadżetu, tu również nie mam się do czego przyczepić. Tak jak wcześniej wspomniałam, nie miałam dużych oczekiwań wobec tego sprzętu, więc nie było tu miejsca na żadne rozczarowania, a wręcz przeciwnie. Gadżet został wykonany z bezpiecznego dla ciała medycznego silikonu, który jest bardzo przyjemny w dotyku. Coś, co mnie bardzo zaskoczyło, to jego lekkość!
Jak działa B Swish Bwild Classic Bunny?
Wibrator jest bardzo prosty w obsłudze. Przede wszystkim warto zacząć od tego, że jest zasilany dwoma bateriami AAA, które nie są załączone w zestawie. Nie trzeba zatem w tej kwestii martwić się o ładowarki i akumulatory, no ale coś za coś – trzeba martwić się o baterie, które wystarczają na około 3h pracy. Posiada 5 trybów wibracji, które można zmieniać podczas zabawy, dostosowując ich intensywność do swoich wymagań i preferencji. Tak jest w przypadku większości gadżetów, więc tu akurat nie byłam zaskoczona. Muszę jednak przyznać, że piąty poziom wibracji zaskoczył mnie swoją mocą.
Coś, co dla mnie również było dużym zaskoczeniem i przy okazji ogromnym plusem dla B Swish Bwild Classic Bunny jest to, że jest w 100% wodoodporny. Uwielbiam gadżety, które mogę zabrać ze sobą pod prysznic czy do wanny. Na szczęście tym razem również mogłam to zrobić. Mówiąc szczerze, miałam pewne obawy, zanim zabrałam go ze sobą do wody, jednak gadżet zdecydowanie poradził sobie z tym wyzwaniem.
Jak technicznie prezentuje się B Swish Bwild Classic Bunny?
Jak już wcześniej wspomniałam, gadżet jest niewielkiego rozmiaru. Żeby nie wprowadzać Was w błąd, sprawdziłam jego dokładne wymiary. Długość całkowita to 15,2 cm, z czego użytkowa to 7 cm. Średnica również jest niewielka, bo wynosi zaledwie 2,5 cm. Jest to zdecydowanie “poręczny” gadżet, który można zabrać ze sobą wszędzie i nie zajmie dużo miejsca, a sprawi za to dużo przyjemności. O wodoodporności już sobie powiedzieliśmy, także w tej kwestii nie muszę już nic dodawać. 5 trybów wibracji, które posiada, zdecydowanie wystarczają do tego, żeby osiągnąć przyjemność, na jakiej nam zależy. Gadżet jest silikonowy i bezpieczny dla ciała.
Podsumowanie recenzji
Myślę, że dość sporo rozpisałam się na temat B Swish Bwild Classic Bunny, więc możemy przejść już do podsumowania. Generalnie uważam, że jest to gadżet wart uwagi i przede wszystkim wart swojej ceny. Girls, come on za niecałą stówkę mamy wibrator stymulujący jednocześnie punkt G, pochwę i łechtaczkę! Myślę, że każda z nas może pozwolić sobie na taki wydatek i zaznać tej przyjemności.
Dodatkowo uważam, że to gadżet idealny dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z wibratorami i jeszcze do końca nie są przekonane, czy zabawki erotyczne są przeznaczone dla nich. Dzięki tak taniemu sprzętowi, mamy okazję przekonać się, czy to dla nas, czy nie. Za te pieniądze dostajemy gadżet dobrej jakości, dzięki któremu możemy wyrobić sobie swoje preferencje. Zdecydowanie polecam go wszystkim, którzy są dość sceptycznie nastawieni do gadżetów erotycznych. To doskonały produkt, żeby przekonać się do urozmaiceń w sypialni. Czy polecam go tylko początkującym? Oczywiście, że nie. Osobiście nie uważam się za eksperta, ale trochę tych gadżetów już miałam okazję przetestować, mimo to, ten również potrafił mnie zadowolić i na pewno nie będzie leżał i się kurzył. Zdecydowanie jestem z niego zadowolona i polecam każdemu!